Przejdź do głównej zawartości

Poduszki



Specjalnie z okazji dzisiejszego Dnia Dziecka zrobiłam sobie dawno zapomniany deserek ;)
Deserek w prezencie od mojej mamy robiony moimi rękoma ;)

1-szy przepis z tajemniczej półki - "Poduszki", czyli jabłka w kruchym cieście.


Składniki:

200g mąki,
100g cukru,
100g margaryny,
1 jajko,
6 jabłek średniej wielkości


Ja dysponowałam jeszcze resztką kruchego ciasta z ostatniego razu, kiedy to kilka dni temu robiłam sernik na kruchym cieście. Niestety spotkała mnie rzecz straszna, która może spotkać kobietę w takim momencie... Wszystko się zważyło a smak był wręcz paskudny :D
 

Wykorzystałam też część resztki więdnących na moim ganku jabłek ;)


Wykonanie:

Z mąki, margaryny, jajka, 5 łyżek cukru zrobić ciasto.
Rozwałkować, pociąć na duże kwadraty, aby zawinąć całe jabłko.
Jabłka obrać, wydrążyć gniazda nasienne a do wydrążonego wgłębienia włożyć konfiturę, resztkę cukru lub kilka rodzynek. Wybór jest właściwie duży.

Jabłka położyć na kwadratach ciasta, wszystkie rogi ciasta zawinąć do środka wydrążenia i ułożeć na blaszce zawiniętą stroną do dołu.








Piec w gorącym piekarniku (220ᴼC) na jasnozłoty kolor.
Po wyjęciu ciepłe posypać cukrem pudrem.


Mojego ciasta było zbyt mało i wyszło zbyt cienkie. Poza tym robiłam to z pamięci, prawie nie patrząc w przepis i dałam zbyt dużo marmolady no i nie zawinęłam końców do wgłębienia. 
W rezultacie ciacho się rozjechało ale i tak wygląda, pachnie i smakuje cudownie ;) 




Mmmm... Przydałyby się jeszcze lody do tego. 

Zaraz się skręcę z rozkoszy jaką przeżywa moje podniebienie ;)



Smacznego i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka - małego i dużego ;)


















Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zespół Sudecka

Zespół Sudecka - czym jest?  Leczenie domowe Zespół Sudecka - czym jest? W kwietniu tego roku miałam artroskopową rekonstrukcję więzadła w nadgarstku i wszystko miało być już dobrze... Niestety zamiast tego, stan mojej ręki zaczął się pogarszać. Ból zamiast maleć, niemiłosiernie narastał. Jakiś czas później stwierdzono u mnie Zespół Sudecka. Tak więc od kwietnia żyję sobie między domem, szpitalami i rehabilitacjami, w permanentnym bólu, nieustannie zażywając ogromną ilość różnorodnych prochów, głównie przeciewubólowych.  Nie o horrorze jednak chciałam pisać a o nadziei i leczeniu domowymi sposobami. Na temat Zespołu Sudecka jest wiele informacji w internecie, jednak jak się okazuje niewiele wiadomo na temat przyczyn i leczenia tej choroby. Poniżej podaję linki stron, które najbardziej mnie zainteresowały. *  https://www.doz.pl/czytelnia/a15803-Zespol_Sudecka__na_czym_polega_zespol_algodystroficzny_Przyczyny_objawy_leczenie_odruchowej_dystrofii_wspolczulnej *  https:/...

Rogale Marcina

11 listopada, Narodowy Dzień Niepodległości ale i także Dzień Świętego Marcina, patrona dzieci, hotelarzy, jeźdźców, kawalerii, kapeluszników, kowali, krawców, młynarzy, tkaczy, podróżników, więźniów, właścicieli winnic, żebraków, żołnierzy. Jak mówi tradycja, na św. Marcina rogale i gęsina 😍. U mnie gęsiny nie było ale za to rogale, tradycyjnie nadziewane białym makiem i bakaliami wyszły wspaniale. Niesamowicie pracochłonne ale i niesamowicie bogate w samu, co rekompensuje cały ten trud wykonania. Rogale Marcińskie, zdecydowanie warte są takiego poświęcenia bo końcowy efekt wszystko wynagradza, zwłaszcza że robimy je raz w roku.  Połączyłam w tym przypadku dwa przepisy. Tu odjęłam, tam dodałam i wyszło prawdziwe cudo, którym mój mąż Marcin koi swoje podniebienie :D

Kapuśniak szlachcica - przepis autorski